| Autor |
Wiadomość |
|
<
Movies corner
~
Filmy, które warto by obejrzeć
|
|
|
 Wysłany:
Pon 12:04, 25 Sie 2008
|
|
|
Mandaryn
|
|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW
Płeć: Mężczyzna
|
|
Ale "Martwica mózgu" jest nakręcona z ogromnym dystansem - of kors, trzeba mieć mocne nerwy, żeby takie jatki wytrzymać i lubić czarny humor. Inaczej film jest rzeczywiście wyjątkowo głupi 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
|
 |
|
|
| Wysłany:
Pon 12:59, 25 Sie 2008
|
|
|
Głowa Smoka
|
|
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
| Dante Bzdursky napisał: |
Wracając do wspomnianej Piły 4... CoVciu, pamiętasz zalewanie świńskimi wnętrznościami jednego z "bohaterów"? Otóż ta scena wcale nie jest oryginalna. Tzn. zaczerpnięto ją z filmu Carrie (który mogę polecić fanom obrzydlistwa) gdzie w jednej ze scen tytułową bohaterkę zalewają owe świńskie członki i flaki. Ogółem, Piła to kaszana  |
"Carrie" to opowiadanie Stephena Kinga... Scena, o której mówi Dante jest w sumie jedyną dosyć obrzydliwą, więc nie spodziewajcie się po tym kolejnej "Piły", bo "Carrie" nie jest taka sadystyczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 13:06, 25 Sie 2008
|
|
|
Młodsza głowa Smoka
|
|
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonder Land
Płeć: Mężczyzna
|
|
Z tego co wiem, owo opowiadanie doczekało się ekranizacji... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 13:10, 25 Sie 2008
|
|
|
Głowa Smoka
|
|
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Tak tak, dodałem tylko, że to nie tylko film.... O to mi chodziło 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 14:38, 25 Sie 2008
|
|
|
Ulicznik
|
|
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
A oglądał ktoś Desperado? Też fajny film, pamiętam że były 2 częsci, zapomniałem która lepsza ale jednak film ogólnie może sie podobać. Warto obejrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 14:40, 25 Sie 2008
|
|
|
Mistrz kadzidła
|
|
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Mężczyzna
|
|
No... oglądałem. Fajny film, kolega mi go polecił. Jest dosyć nierealny, chociaż w krajach zachodnich wszystko jest możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 14:46, 25 Sie 2008
|
|
|
Mandaryn
|
|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW
Płeć: Mężczyzna
|
|
Desperado to klasyka a druga część już niekoniecznie. Jak to bywa w przypadku sequeli, żerujących na sukcesie poprzednika, marne w porównaniu z pierwszą częścią...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 15:58, 25 Sie 2008
|
|
|
Ulicznik
|
|
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ZG
Płeć: Mężczyzna
|
|
"Desperado"jest sequelem "El Mariachi". Czyli "Pewnego razu w meksyku" to trzecia część.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 19:13, 25 Sie 2008
|
|
|
Głowa Smoka
|
|
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hongkong
Płeć: Mężczyzna
|
|
Nie wiem, jak Wam... ale mnie właśnie "Pewnego razu w Meksyku" podoba się najbardziej.
To chyba jeden z niewielu, obok Batman Returns, Godfathera II czy Imperium Kontraatakuje sequel lepszy od pierwowzoru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 20:05, 25 Sie 2008
|
|
|
Mandaryn
|
|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW
Płeć: Mężczyzna
|
|
Właśnie wróciłem z seansu pod tytułem "Dark Knight"  muszę przyznać, że zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Najjaśniejszy punkt programu to oczywiście Ledger. W filmach z ostatnich paru lat widziałem tylko jedną równie porywającą kreację - Forest Whitaker w "Ostatnim królu Szkocji". Były zgrzyty, ale niewielkie. Największy z nich to akcja w wieżowcu pod koniec filmu, zdecydowanie najsłabszy punkt scenariusza. (UWAGA SPOILER!!!!) Jak zobaczyłem tych zamachowców w maskach, od razu wiedziałem, że Joker wsadził maski na łby zakładników. Szkoda, że mnie tam nie było, pomógłbym im rozgryźć Jokera  Nie zerkałem co jakiś czas nerwowo na zegarek, zastanawiając kiedy to się wreszcie skończy dałbym 7,5/10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 21:18, 25 Sie 2008
|
|
|
Młodsza głowa Smoka
|
|
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonder Land
Płeć: Mężczyzna
|
|
Ja byłem na seansie pt. "Mroczny Rycerz" przedwczoraj... I (bez słodzenia) uważam że to najlepszy Batman ze wszystkich. Zerwano z groteską (pierwsze filmy z Batmanem...) i wprowadzono nareszcie coś poważniejszego. Batman nie jest już twardym skurwielem (przepraszam) którego nic nigdy nie rusza. Stał się normalnym człowiekiem. Wprowadzono także wątki psychologiczne które potwornie mi się spodobały. No i Joker. Moja ulubiona postać z całego uniwersum, została zagrana doskonale! Nicholson odchodzi do lamusa! Charakteryzacja też o wiele lepiej pasuje do "tego" Jokera, którego znamy z komiksu. Jest on psychopatycznym komikiem terroru (świetna scena z wyjściem ze szpitala i przezabawny numer z ołówkiem). To mi pasowało idealnie. Ogółem, film jest mocną produkcją. Dostaje ode mnie mocne 8/10. Biorąc pod uwagę nie które zgrzyty i trochę przynudzania w niektórych aspektach fabularnych...
I like it! It's not boring!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dante Bzdursky dnia Pon 21:19, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 21:28, 25 Sie 2008
|
|
|
Mandaryn
|
|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW
Płeć: Mężczyzna
|
|
Taak, numer z ołówkiem jest rewelacyjny bez Ledgera ten film stracił by naprawdę dużo. Odnoszę wrażenie, że on sam był wariatem! Podobno Ledger ma szansę dostać pośmiertnie Oscara za tego Jokera! A Nicholson podobno ostrzegał go, że ta rola może go bardzo poważnie zmienić. I chyba go wykończyła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 22:28, 26 Sie 2008
|
|
|
Głowa Smoka
|
|
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hongkong
Płeć: Mężczyzna
|
|
On zmarł na skutek przedawkowania leków...
Co do samego filmu - racja, genialny i dość mroczny. Wyśmienita jest również muzyka Zimmera. Kupię soundtrack zaraz, jak wyjdzie.
Co do pierwszych Batmanów... groteskowość świadczyła o ich sile właśnie. Dzięki temu pierwsze dwa filmy, autorstwa Burtona, były dziełami sztukami... Później pojawiły się gorsze "Batman Forever", "Batman i Robin" oraz "Batman: Początek".
Dopiero "Mroczny Rycerz" pomógł temu bohaterowi wrócić na należny mu piedestał.
PS. Czy Wy też uważacie, że potencjał Denta/Two-Face nie został wykorzystany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 22:32, 26 Sie 2008
|
|
|
Mandaryn
|
|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW
Płeć: Mężczyzna
|
|
Chodziło mi o to, że się szprycował, bo Joker zniszczył mu psyche.
Co do Denta - aktor nie jest wybitny to i oszałamiająco nie zagrał. Ot poprawnie. Rozmawiałem z kolegą, kim można by go (i tą dziewczynę też) zastąpić, ale nic nam do głów nie wpadło....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 22:35, 26 Sie 2008
|
|
|
Głowa Smoka
|
|
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hongkong
Płeć: Mężczyzna
|
|
Być może, nic o tym nie wiem... Pewnie dlatego tak genialnie zagrał. Pamiętacie "Chorego z urojenia" i śmierć Moliera na scenie? Moim zdaniem, to podobne przypadki.
Co do Denta... aktor ma twarz i to jego jedyny atut. Ja jednak mówię o potencjale drzemiącym w samej postaci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
