Sprzeciw -

Mandaryn

W tym oto skromnym wywodzie chciałbym się pożalić na pewne zjawisko, które na naszym (no, CoVerta Wink

) forum panoszy się bezkarnie.

Pewnie wiecie, o co chodzi.

Spam.

Nie wiem, czy ktokolwiek podzieli moje zdanie i czy będzie jakiś oddzwięk u użyktkowników.

Trzeba znać umiar i większość go ma, ale dwóm użytkownikom go wyraźnie brakuje (wiadomo, komu). Wypada mi tu pochwalić clone'a, który się wyraźnie opanował, ale jak widzę nicki tych dówch panów, to mi się niedobrze robi. Moderatorzy upominają (nie często, ale nie można ich winić, bo ostatnio rzadko tu zaglądają chyba), inni użytkownicy też ich pouczają, ale chyba nic nie dociera.

Każdemu zdarzają siętu offtopy i dość niepotrzebne posty, ale nikt nie jest na tyle "zdolny", żeby to robić na taką skalę.

Na forum robi się śmietnik, spamowanie idzie najlepsze (vide temat z zabójczymi filmam). Jak widać, mało komu się to podoba, ale widocznie umyka to percepcji dwóch Panów.

Druga kwestia to praktyczne zastosowanie naszego języka. Ja wiem, że błędy się zdarzają, ale bez przesady, chyba skończliście co najmniej gimnazjum? Składnia zdania po coś istnieje, chociażby po to, żeby innym było łatwo zrozumieć daną wypowiedź i, żeby przyjemniej się ją czytało.

Napawdę tak trudno przed wysłaniem przeczytać jeszcze raz post i poprawić co nieco w razie czego?

Pozdrawiam, możecie mnie zmieszać z błotem,
AA

Głowa Smoka

Nie było mnie tu trochę ( matura coraz bliżej) ale zgadzam się. Apeluję między innymi do Ruszki. Nie kopiuj postów innych (przykładem temat "Swords And Sandals 2). Przepraszam za nieobecność w tym okresie, ale myślę że mnie rozumiecie.

Młodsza głowa Smoka

Ja, osobiście, się tym za specjalnie nie przejmuję.

Owszem, jestem modem i powinienem się przejmować ale tego nie robię.

Dlaczego? - a no dlatego że i tak liczba osób odwiedzających tę stronę jest tragicznie niska i nic nie zapowiada tego że to się zmieni. Sam, przyznam, że za często korzystam z tzw. "teorii jednego zdania" pisząc w poście nie więcej niż jedną linię tekstu. Ale jak na razie - widzę że oprócz ciebie, Assurans, nikogo to nie rusza.

Oczywiście, nie bronię tu nikogo. Szczerze uważam że drogi towarzysz Andreas (jak wytykać palcami to już konkretnie) odrobinkę przesadza.

Ruszka również.

Mistrz kadzidła

JA ?! Ja nie spamuje. Co najwyżej 1 lub 2 posty z offtopem ale to wszystko. A Andreas To już nagminnie przesadza.

A i Ps. Chyba nie masz na myśli mnie Crying or Very sad

Dante: W takim razie, ma na myśli mnie.

Mandaryn

Mistrz kadzidła

A czemu ?? Co ja takiego zrobiłem ?! Jestem normalnym (Jak każdy mam swoje schizy Razz

) Człowiekiem. To że się czasem powygłupiam, nie znaczy że jestem taki cały czas. Udowodniłem nie raz na tym forum, że potrafię być poważnym i gadającym z sensem człowiekiem. Ale taka jest natura ludzka. Nie szuka się zalet tylko wad. Podaj mi przykłady moich tekstów które według ciebie* Nie nadają się na dyskusję "na poziomie". Każdy musi czasem pożartować. Postaram się je poprawić jeśli mi pokażesz i powiesz o co ci chodzi.

*-to nie była złośliwość, chodziło mi o to że nie według innych tylko według ciebie.

Głowa Smoka

Piszesz sensowne posty Ruszka, ale czasami niepotrzebnie potwierdzasz czyjeś opinie, a nie dodajesz nic od siebie Smile

Mandaryn

W zasadzie Weasley ujął to, o co mi poniekąd chodziło. I nie napisałem, że jesteś taki cały czas, zresztą chyba nie raz z Tobą też dyskutowałem.

Młodsza głowa Smoka

To teraz żeś mnie wziął i zmotywował, Assurans. Naprawdę.

Pora aby wrócił stary, nie dobry Dante i pozamykał natłok tematów w HP.

Do przeczytania Towarzysze.

Głowa Smoka

Podpisuję się pod tym, co mówią Assurance, Dante i Wes... panowie, od spamu i innych macie temat "O wszystkim i o niczym", stworzony właśnie w tym celu.

Jestem za tym, żeby forum się rozwijało i żeby było tu dużo postów - ale jeśli mają być one pisane bez sensu i zawierać maksimum dwa wyrazy, wolę, żeby już takich nie było w ogóle...

Niebieska Latarnia

Ja za co? Za te sto postów Very Happy

ze spamem? Ja to się nie przejme jak ktoś mnie zbanuje, ale postaram się nie przesadzać tak jak ruszka przesadza Razz