O cenzurze i zakazach słów kilka -

Negocjator triady

Fakt.
Mój stary woli jak gram w jakieś wyścigówki a mama nawet pomogła mi przejść HC47 The Lee Hong Assasination Razz

Młodsza głowa Smoka

Co do wrażliwych dzieciaków... Przytoczę tu mojego brata. Nie jest fanem krwawych gier bo... nie, nie staje się dzieki nim agresywny... wręcz na odwrót. Te gry go obrzydzają. Czyli jest wrażliwy na nadmierną brutalność. Latające ręce i głowy w Painkillerze? To nic, on uważa że to groteskowe... W końcu, czy człowiek się rozlatuje na kawałki jeśli strzelimy do niego ze strzelby? W sumie nie.

Czyli... nie wszystkie dzieciaki są podatne na "gry - rozwalanki" w negatywny sposób. Z moim bratem wychodzi na to że gry brutalne (nawet te ultra brutalne) nie zamieniają go w bezmózgiego fana GTA...

A moi rodzice trochę inaczej spoglądają na to w co gram. Matka nie może patrzeć jak urywam głowy i zabijam zbitki tekstur i trójkącików. A ojciec mi Max Payne 2 pomógł przejść i w Painkillera ze mną grał. Ech...

Pozdrawiam.

Głowa Smoka

Z moim ojcem przechodziliśmy RTCW, CoD (1 i 2) oraz MoH.

Fajnie mieć ojca gracza;p

Negocjator triady

Nooo fajnie mieć ojca Very Happy

Głowa Smoka

Moja rodzina ma bardzo zdrowe podejście do tego,w co gram. Podobnie jak Covert, przechodziłem z ojcem MOH i kilka innych o tematyce wojennej. Moja mama załatwiła mi przez przypadek Hitman:Contracts ( jej koleżanka.... zresztą szkolny pedagog kupiła synowi, ale mieli za słaby sprzęt i od nich mam), a na masakrę w Asylum i inne nic nie powiedziała. Także ukrywać się nie muszę z żadną grą, a mama nawet podbiera mi moją kolekcję horrorów Kinga, żeby poczytać Razz

.

Pod względem tego w co gram i co czytam mam luzy totalne Razz

Mandaryn

Pozwolę sobie przytoczyć dialog pomiędzy mną a moją mamą. Rzecz dzieje się w trakcie przechodzenia misji A Vintage Year. Akurat jestem w drodze do hangaru i mijam ciało Don Delgado.
- Ludzi zabijasz?
- Nie mamo, on spadł z balkonu.
- Nikt mu nie pomógł?
- Nie.
- A czemu on (47) tak obojętnie obok tego przeszedł?
- bo...(przerywa mi)
- A idź ty...
Jak widać zaszła poprawa u mojej matki w tym względzie Very Happy

a co do czytania to sam wciskałem mamie Kinga, ale odmówiła...zresztą nigdy nie wie co czytam, bo jak czytam to nikt nie ma prawa mi przeszkadzać Razz

Negocjator triady

Ja Ci powiem tak:
Masz zajebistą mamę Very Happy

ja równiez miałem podobną sytuację i również z moją mamą.
Mój ojciec z siostrą pojechali do sklepu a ja samo co grałem w HSA misja Kirov Park Meeting.
Akurat do pokoju weszła mamuśka i patrzy jak gram. Myślałem żeby popatrzeć coś w ustawieniach żeby się znudziła i poszła Very Happy

Ale postanowiłem pokazać jej jak się morduje cele Laughing

Biegnę obok parku z shotgunem i po kolei rozwalam strażników.
A moja mama na to:
-Dlaczego Ty do nich strzelasz??
ja wtedy powiedziałem że to źli ludzie Very Happy

-weź M4 i załatw szybciej tą sprawę.
To było niezłe Razz

Młodsza głowa Smoka

Panowie, odbiegliście od tematu ale daruje. Wciąż idzie w tym samym kierunku. Nie żebym się czepiał ale mam dość offtopów po clonie47...

Negocjator triady

Nie przesadzaj Dante.
My ciągle o cenzurze gadamy.

Ehhh....

Młodsza głowa Smoka

Znaczy się, już mogę nie udawać sztywniaka? Czy wciąż mam się za coś winić i być czepialski?

Głowa Smoka

Ujmę to tak. Dante. Wrzuć trochę na luz i po prostu raz na jakiś czas odkurzaj najgorszy burdel. Nie ma sensu próbować usunąć każdego skrawka offtopu, Regulamin regulaminem, ale trochę swobody, zwłaszcza, że od teraz naprawdę nie robimy bajzlu.

Co do tematu: Prawda to, że w GTA IV zlikwidowano samoloty ze względu na 11 września? Coś słyszałem o tym.

Negocjator triady

Ja jeszcze w GTA IV nie grałem ale to widać jakaś nowa kontrowersja.

Młodsza głowa Smoka

Tak, to prawda. Nie ma żadnych samolotów w GTA4. Tylko helikoptery. Nic więcej.

Dobra, wrzucę na luz... Owszem, trochę przesadzam ale wolę być cholernie surowy niż wszystko puszczać płazem. No ale, wrzucę na luz. Może tak będzie lepiej.

Głowa Smoka

A podobno w Max Payne 2 w Niemczech zlikwidowano Easter Egg, który polegał na pokazaniu gołej Mony... bo to było tak, że po przejśćiu iluś tam misji, dostawało się nową postać do wyboru...

Negocjator triady

No na serio wrzuć na luz bo zachowujesz się jak jakiś kretyn.
Nie obrażaj się tylko.
Wystarczy że napiszemy jedno zdanie nie do tematu a ty juz zaczynasz z tą swoją wielką obroną przed offtopami.
Dziwne że kiedyś taki nie byłeś.