Autor |
Wiadomość |
<
Hyde Park
~
Nazwy misji
|
|
Wysłany:
Nie 23:36, 24 Sie 2008
|
|
|
Głowa Smoka

|
|
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hongkong Płeć: Mężczyzna
|
|
Oto moje autorskie tłumaczenia nazw misji.
1. Triady Koulunu w konflikcie
(Koulun to nie miasto, jak pisał Deathdealer, a przynajmniej nie do końca; to taka bardzo rozbudowana dzielnica, powiedziałbym biznesowe centrum Hongkongu. Zaś park Chiu Dai istnieje naprawdę - zbudowano go na gruzach tzw. Miasta Za Murami, w którym kiedyś spotykały się triady).
2. Zasadzka w restauracji Wang Fou
(Wang Fou to po chińsku najprawdopodobniej "Forteca Króla" - a przynajmniej tak wynika z mojej wątłej znajomości chińskiego, a nie mam słownika pod ręką
3. Masakra w rybnej knajpie Cheng Chau
(Moim zdaniem, knajpa to adekwatne określenie; "Cheng Chau" oznacza zaś w slangu "Grubą rybę")
4. Zabójstwo Lee Honga
(Tu tylko mogę nadmienić, że Hong, w przeciwieństwie do innych Chińczyków, najpierw zapisuje swoje imię, a potem nazwisko; gdyby pisał jak Chińczyk, powinien sie nazywać "Hong Lee")
5. Odnajdź plemię U'wa
(U'wa to nazwa plemienia; kiedyś istniało takie plemię Inków, niestety, już wymarło)
6. Bóg Dżungli
7. Przywitaj się z moim małym przyjacielem
(Oryginalny tytuł tej misji jest cytatem z filmu "Scarface" - to był ulubiony tekst Tony'ego Montany)
8. Kultura zawodowa
(Zarówno Fuchs, jak i Hitman są zabójcami, można więc przypuszczać, że konkurowali o zlecenia. Zawodowiec zginął z ręki zawodowca).
9. Raj dla strzelców
("Gunrunner" to operator CKM-u ew. może być "Raj szmuglerów", jak padła już jedna z propozycji)
10. Wyciek plutonu
(też już była taka propozycja)
11. Przygotowanie
(albo "Preludium", chodzi o przygotowanie do walki z klonami; ew. może być "Zasadzka")
12. Spotkanie z bratem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie 23:41, 24 Sie 2008
|
|
|
Mandaryn

|
|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
"The Setup" pasuje bardziej jako zasadzka, według mnie. Możliwe, że nazwa specjalnie jest dwuznaczna po angielsku. Bardzo podoba mi się tłumaczenia "Plutonium runs loose", to jest chyba najbardziej problematyczna nazwa...
Cichy zabójca:
1. Klątwa - chodzi pewnie o to, że porwanie duchownego sprowadza śmiertelną klątwę (być może to słowo ma też inne znaczenia, ale ja ich nie znam )
2. Zamach w St. Petersburgu - fajnie brzmi. "Stakeout" to w slangu "ogon", człowiek, który śledzi kogoś. To też może pasować, bo (o ile mnie pamięć nie myli) pierwsze zabójstwo miało pomóc znaleźć kolejnych generałów - wtedy tą misję nazwiemy "Szpicel(czy "ogon") w St. Petersburgu" albo "St.Petersburski szpicel"
3. Spotkanie w Parku Kirova
4. Podziemny zabójca
5. Zaproszenie na przyjęcie
6. Namierzanie(Namierzyć) Hayamoto
7. Ukryta dolina
8. U bram (albo Wróg u bram, żeby było śmiesznie )
9. Ostateczne starcie - ciężko, żeby to ładnie brzmiało... ew. "Ostatni show Samuraja" ale to chyba głupie
10. Zabójstwo w piwnicy
11. Nocna zmiana
12. Robota w jacuzzi
13. Morderstwo na bazarze, albo morderstwo na souku (tak się nazywa arabski bazar z tym wszystkim co kupują turyści)
14. Przerwany konwój
15. Szczur, ew. Szczur tunelowy - to taki oddział amerykańskiej armii, który wykonywał różne zadania pod ziemią. Chyba w Wietnamie.
16. Zasadzka w świętym mieście (nie podoba mi się "miasto świątyń" czy coś podobnego)
17. Śmierć Hannelore
18. Śmiertelna gościnność
19. Ponowne odwiedziny
20. Odkupienie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Assurance Agent dnia Pon 12:45, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 8 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 23:50, 24 Sie 2008
|
|
|
Głowa Smoka

|
|
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hongkong Płeć: Mężczyzna
|
|
Rozpad plutonu nie za bardzo pasuje... A może ktoś chce przetłumaczyć nazwy misji z innych części?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 0:10, 25 Sie 2008
|
|
|
Mandaryn

|
|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
Właśnie to zrobiłem w poście wyżej
Kontrakty/Umowy:
1. Ponowne starcie(tu chyba bez zachowania pierwotnego sensu), ew. żniwa w asylum (nie warto tłumaczyć asylum na "szpital dla umysłwoo chorych") albo same "żniwa"
2. Impreza (u) mięsnego króla
3. Bomba Bjarkhova
4. Posiadłość Beldingford'ów (dobrze myślę, że Beldingford to nazwisko?)
5. Randka w Rotterdamie
6. Śmiertelny(zabójczy) towar
7. Tradycje zawodowe, tradycje rzemiosła, albo CoVertowa "Kultura zawodowa"
8. Zgładzić smoka
9. Zajście w Wang Fou
10. Masakra u chińczyka - nie potrafię tego lepiej ująć po polsku będzie za dużo słów...
11. Zabójstwo Lee Honga, ew. Zamach na Lee Honga
12. Łowca i zwierzyna, albo Polowanie na łowcę(o ile "hunter" i "hunted" odnoszą się do jednej osoby)
Krwawa forsa:
1. Śmieć showmana
2. Dobry rocznik - tu jest problem,bo "vintage" to zarówno "winobranie", jak i "rocznik". A "vintage wine" to wino z dobrego rocznika.
3. Kurtyna w dół, ew. "Koniec przedstawienia"
4. Lina życia - ciężko co innego wymyślić... chyba, że "Płaska linia"
5. Nowe życie
6. Morderstwo kruków/wron
7. "Lepiej uważaj..." to z piosenki "Santa Claus is coming to town"
8. Śmierć na Mississipi
9. ...póki śmierć nas nie rozłączy
10. Domek z kart
11. Taniec z diabłem
12. Poprawka 25 - tu chyba wszyscy wiedzą ocb
13. Requiem to requiem, ale dla upartych może być "Żałoba"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Assurance Agent dnia Pon 0:26, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:39, 19 Paź 2008
|
|
|
Mistrz kadzidła

|
|
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mam wiedzieć czy nie jesteś pedofilem ? Płeć: Mężczyzna
|
|
Traditions of trade według mnie znaczy zasady handlu\tradycja handlu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:29, 19 Paź 2008
|
|
|
Mandaryn

|
|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
Trade to tez oczywiście handel. Ale przy tłumaczeniu trzeba używać nie tylko słownika, ale też głowy. W tym przypadku handel zwyczajnie nie pasuje. Zresztą wierne tłumaczenia nie zawsze są najlepsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 15:55, 01 Lis 2008
|
|
|
Głowa Smoka

|
|
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hongkong Płeć: Mężczyzna
|
|
Randka w Rotterdamie raczej nie przypadła mi do gustu, lepiej brzmi oryginalne "Rendezvous".
Co do "Kultury zawodowej"... jestem skłonny uznać też tradycje rzemiosła, o czym zresztą pisałem już kiedyś u Hireda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:01, 01 Lis 2008
|
|
|
Mandaryn

|
|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
No fakt, "randezvous w Rotterdamie" brzmi całkiem fajnie. Czy ja się mylę, czy w oficjalnym tłumaczeniu jest "Zabijając smoka"? Jak dla mnie beznadziejne tłumaczenie, znaczy tłumaczenie dobre, ale brzmi okropnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:05, 01 Lis 2008
|
|
|
Młodsza głowa Smoka

|
|
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonder Land Płeć: Mężczyzna
|
|
"Zabijając smoka" brzmi potwornie. Moje uszy krwawią słysząc tę nazwę...
Strasznie mi się to podoba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:09, 01 Lis 2008
|
|
|
Mistrz kadzidła

|
|
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Mężczyzna
|
|
Killing the Dragon, po polsku Zabijając Smoka, jest dobrze spolszczoną nazwą. Ciekawostka - [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:14, 01 Lis 2008
|
|
|
Mandaryn

|
|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
Oryginalny tytuł to "Slying a dragon". Nazwa, owszem dobrze przetłumaczona, ale brzmi źle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:26, 01 Lis 2008
|
|
|
Głowa Smoka

|
|
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hongkong Płeć: Mężczyzna
|
|
Kiedyś napisałem opowiadanie na podstawie tej misji... nazwałem je "Polowanie na smoka". Co o tym sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:33, 01 Lis 2008
|
|
|
Młodsza głowa Smoka

|
|
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonder Land Płeć: Mężczyzna
|
|
Na pewno brzmi lepiej niż "Zabijając Smoka"...
Ale nie jest to wierne oryginalnej nazwie... Ale nie musi być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:36, 01 Lis 2008
|
|
|
Mistrz kadzidła

|
|
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Mężczyzna
|
|
Wybaczcie, mój błąd. Nawet angliści mówią mi, że jest to tłumaczone na - "Zabijając Smoka".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:47, 01 Lis 2008
|
|
|
Mandaryn

|
|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
Bo takie jest najpoprawniejsze - forma 'ing wskazuje na imiesłów. Ale anglista to nie tłumacz. Tłumaczenie musi, poza byciem zgodnym, musi dobrze brzmieć.
Właśnie się zorientowałem, że "Anathema" może też służyć jako ekskomunika. A także, że słowo "anatema" funkcjonuje w naszym pięknym języku, więc można zostawić "Anatema".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Assurance Agent dnia Nie 0:33, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|