Autor |
Wiadomość |
<
Hyde Park
~
Dobry czy zły?
|
|
Wysłany:
Pią 22:34, 27 Mar 2009
|
|
|
Niebieska Latarnia

|
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Elo, no ja uważam że on był złym klonem bo zabijał dla forsy nie wiem po co mu była (może chciał sobie kupić komputer PC z 1GB ram) skoro on każdego umie wytępić ze zwykłego krótkiego wyciszonego gana, a jakby kogoś bliskiego zabił to po prostu byłby idiota
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez andreas213 dnia Pią 22:37, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Sob 11:46, 28 Mar 2009
|
|
|
Ulicznik

|
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pomorze ;P Płeć: Mężczyzna
|
|
Moim zdaniem 47 nie zalicza się do żadnej z kategorii - to klon - prawie, że maszyna stworzona w jednym celu - zabijania.
Grając w drugą część miałem nieodparte wrażenie, że gram kolejnym bohaterem (ciągle zabijałem jakiś mafiosów i innych 'złych'), jednak 47 to nic innego, jak dobrze wykonujący swoją pracę perfekcjonista. Wykazuje jakieś tam uczucia (przyjaźń z ojcem Victtorio, kanarek z BM ), ale z tego powodu raczej nie można go nazwać dobrym (skoro bez skrupułów zabija kanarka). Bliżej mu do czarnego charakteru, jednak osobiście pozostawałbym przy opcji postaci neutralnej moralnie. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:03, 28 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Śródziemia
|
|
47 właśnie nie był maszyną Maszynami była seria 48,a on jako jedyny miał właśnie uczucia (zbyt uczuciowy nie był,ale jakieś uczucia miał ) Np: chciał uratować Vittoria,a w zapiskach Ort-Meyera ,,uronił kilka łez" na pogrzebie królika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:43, 28 Mar 2009
|
|
|
Mandaryn

|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
Ciekawe spojrzenie Vadiv. Jestem daleki od nazwania go złym, ale to już kwestia tego, jaką kto moralność przejawia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:27, 28 Mar 2009
|
|
|
Głowa Smoka

|
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hongkong Płeć: Mężczyzna
|
|
Ja z całą premedytacją będę nazywał go złym... podobnie, jak będę potępiał krucjaty.
Macie jednak sporo racji - człowiek, który nie czuje żadnych uczuć, nie odróżnia dobra od zła, więc teoretycznie jest "neutralny".
Z drugiej jednak strony, nie przeszkadza mu to w czynieniu zła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:52, 28 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Po prostu zwalcza zło złem, a jak wiadomo dwa minusy dają plus
A tak serio, jak już kiedyś pisałem dla mnie pozostanie postacią neutralną. Robi to co robi i są w tym plusy i minusy, które się równoważą. Z drugiej strony nic nie ma samych + albo -.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez WIP dnia Sob 21:53, 28 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 12:21, 29 Mar 2009
|
|
|
Głowa Smoka

|
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hongkong Płeć: Mężczyzna
|
|
Tu się zgodzę, bo wszystko w sumie jest szare, nie ma ludzi ani kryształowo dobrych, ani do szczętu złych...
Jak więc nazwać 47? Amoralny zawodowiec?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:39, 29 Mar 2009
|
|
|
Ulicznik

|
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pomorze ;P Płeć: Mężczyzna
|
|
Amoralny to nie za dobre określenie. Ta amoralność jest wpisana w jego zawód, więc dodatkowe określenie wskazywałoby na jakieś jego zboczenie, sadyzm czy cuś, a tak przecież nie jest. 47 robi tylko to, co ma zrobić. Nie wyżyna cywilów, nie kroi ofiar i nie pakuje ich potem do beczek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:54, 29 Mar 2009
|
|
|
Mandaryn

|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
Ja bym powiedział, że to taki filmowy "policjant wyjęty spod prawa" - niby nie działa w majestacie prawa, niby szkodnik, ale przeprowadza skuteczną deratyzację. Skuteczniejszą niż normalne władze.
Co do dobroci - mi się to nie równoważy, bo jednak dobrych uczynków jest więcej niż złych, jeśli gramy na SA oczywiście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 20:57, 29 Mar 2009
|
|
|
Głowa Smoka

|
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hongkong Płeć: Mężczyzna
|
|
Zabójstwo zawsze jest złym uczynkiem;p
Vadiv - profesjonalistą ze względu na metodę działania, np. kiedy nigdy nie dasz się złapać. A amoralny oznacza, że nie czuje nic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 9:37, 30 Mar 2009
|
|
|
Mandaryn

|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
CoVert napisał: |
Zabójstwo zawsze jest złym uczynkiem;p |
Nie dojdziemy tu do porozumienia, bo to delikatna kwestia i odwołująca się do religii, moralności każdego z nas. Ja uważam, że są okoliczności usprawiedliwiające i przy tym zostanę
Cytat: |
Vadiv - profesjonalistą ze względu na metodę działania, np. kiedy nigdy nie dasz się złapać. A amoralny oznacza, że nie czuje nic... |
Amoralny oznacza, że nie ma moralności, a nie, że nie czuje nic podczas mordowania. Ktoś, kto odczuwa negatywne emocje podczas mordu, ale nie ma wyrzutów sumienia jest amoralny. Drugie znaczenie to, że nie odróżnia dobra od zła i to pasuje do 47 jak najbardziej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 10:01, 02 Kwi 2009
|
|
|
Mistrz kadzidła

|
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mam wiedzieć czy nie jesteś pedofilem ? Płeć: Mężczyzna
|
|
WIP napisał: |
Po prostu zwalcza zło złem, a jak wiadomo dwa minusy dają plus
|
Nas Tego nie uczyli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 13:49, 02 Kwi 2009
|
|
|
Mandaryn

|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
Ruszka, jak nie masz nic ciekawego do napisania, to nie pisz w ogóle. To się robi już wku**iające.
Dante: Dokładnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 10:44, 03 Kwi 2009
|
|
|
Głowa Smoka

|
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja się np z Covertem nie zgadzam. Ilu ludzi zginęłoby gdyby 47 nie zareagował? Dobrym go nie nazwę, ale nie sądzicie że w rzeczywistym świecie przydałby się ktoś taki? Wiadomo, łatwo się o tym mówi spokojnie przed kompem. Ja sam jestem wierzący, ale równocześnie jestem np za karą śmierci. 47 jest po prostu takim nieoficjalnym jej wykonawcą Brzmię może jak szaleniec ( Raskolnikov się kłania chociażby), ale takie jest moje zdanie. Sam nigdy bym nie zabił nawet najgorszego skur.... ale są tacy, którzy zasługują na śmierć i dlatego 47 nie jest moim zdaniem zły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 14:14, 03 Kwi 2009
|
|
|
Mandaryn

|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
Weasley55 napisał: |
Ja się np z Covertem nie zgadzam. Ilu ludzi zginęłoby gdyby 47 nie zareagował? Dobrym go nie nazwę, ale nie sądzicie że w rzeczywistym świecie przydałby się ktoś taki? Wiadomo, łatwo się o tym mówi spokojnie przed kompem. Ja sam jestem wierzący, ale równocześnie jestem np za karą śmierci. 47 jest po prostu takim nieoficjalnym jej wykonawcą Brzmię może jak szaleniec ( Raskolnikov się kłania chociażby), ale takie jest moje zdanie. Sam nigdy bym nie zabił nawet najgorszego skur.... ale są tacy, którzy zasługują na śmierć i dlatego 47 nie jest moim zdaniem zły |
Zgadzam się w całej rozciągłości. Przeciwnicy powiedzą, że to niehumanitarne, ale szafują humanitaryzmem zbyt często. Czy ktoś, kto zupełnie nie szanuje praw innych ludzi, zasługuje, żeby go traktować zgodnie z tymi prawami? Dla mnie to brzmi, nie jak Raskolnikov (jednostki wybitne mogą sobie mordować i już, a tu jest trochę inaczej, Weasley. No, chyba, że z niepamięci mylę fakty.), ale jak kodeks Hammurabiego. Niby barbarzyński, z dzisiejszego punktu widzenia, ale niektóre jego paragrafy mogłyby się sprawdzić. Trzeba pamiętać, że w tamtych czasach nie było takiego zepsucia moralnego, jak dziś. Może dzięki twardemu prawu, właśnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|