Autor |
Wiadomość |
<
Hyde Park
~
Dobry czy zły?
|
|
Wysłany:
Pon 20:28, 25 Sie 2008
|
|
|
Ulicznik

|
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Zabija bo z tego żyje, a pieniądze się przydadzą, choćby na nowy garnitur....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:33, 25 Sie 2008
|
|
|
Mandaryn

|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
Chodzi mi o to, że on nie pożytkuje wszystkich swoich pieniędzy, tylko je w większości gromadzi. Może na spokojną starość, ale on chyba nie myśli w takich kategoriach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:39, 25 Sie 2008
|
|
|
Ulicznik

|
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Na spokojną starość? Może akurat wie że niedługo sie postarzeje, trzeba będzie skończyc z zabijaniem, nie będzie juz tak dobry w swoim fachu....Po prostu skończy z tym kupi sobie jakiś dom gdzie go nikt nie znajdzie....ech, chyba trochę przesadziłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:44, 25 Sie 2008
|
|
|
Głowa Smoka

|
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hongkong Płeć: Mężczyzna
|
|
Nie, Cavalier, masz rację - to mu zapewni godziwą emeryturę. Raczej wątpliwe, by awansował na kierownicze stanowisko w Agencji;p
Poza tym, to nie Agencja płaci za jego uzbrojenie, jego naprawę, przekupywanie świadków oraz podróże.
Myślę, że 47 lubi swój zawód, traktuje go jako swoisty sport.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:49, 25 Sie 2008
|
|
|
Mandaryn

|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
Gdybym ja był płatnym zabójcą to nie spodziewałbym się, że dożyję emerytury. 47 jest mistrzem, ale już miał parę razy tarapaty. Ponadto, niewykluczone jest, że bezużytecznych agentów się likwiduje.... a każdy kiedyś taki będzie, nawet 47.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:39, 25 Sie 2008
|
|
|
Młodsza głowa Smoka

|
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonder Land Płeć: Mężczyzna
|
|
Wiesz, brzmi to jak plebiscyt na fabułę H5... 47 walczący z ICA? Czemu nie, do curvy nędzy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:41, 25 Sie 2008
|
|
|
Mandaryn

|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
Nie wpadłem na to
W tym świecie nie ma sentymentów, więc
Cytat: |
Czemu nie, do curvy nędzy? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 12:11, 26 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Czemu zarabia tyle pieniędzy? A wyobrażacie sobie Hitmana w takiej roli:
Diana: Za to zlecenie zapłacimy ci $500 000
47: Nie... wiesz co wystarczy $50 000 i tak nie mam co z tym zrobić...
Diana: <no comment>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 12:45, 26 Sie 2008
|
|
|
Mandaryn

|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
Ja nie wyobrażam - przez wrodzone grzeczność i takt 47 nie powiedziałby tego ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 21:23, 26 Sie 2008
|
|
|
Ulicznik

|
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SŁUPSK
|
|
A pamiętacie jak potraktował Smith'a gdy ten składał mu propozycję tej przedostatniej misji w BM? Jestem pewny, że gdy Smith nie powiedział mu o tych diamentach, to 47 by go zabił, bez mrugnięcia okiem. Albo gdy zabił tego "bogu ducha winnego" listonosza... Fakt w SA dotknęły go wyrzuty sumienia, ale dlatego iż myślał, że skończył z zabijaniem, a teraz wygląda na to, że 47 uzależnił się od swojej roboty Gadam jak pijany i jak człowiek, który nie potrafi się wysłowić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 21:32, 26 Sie 2008
|
|
|
Mandaryn

|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
Względy bezpieczeństwa. Zauważ, że powiedział Smithowi przed Amendment XXV, żeby nie kontaktował się z nim osobiście. Człowiek, jak 47 cały czas musi trzymać rękę na pulsie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 22:16, 26 Sie 2008
|
|
|
Głowa Smoka

|
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hongkong Płeć: Mężczyzna
|
|
Masz trochę racji... ale właśnie potrzeba zachowania dyskrecji popycha go często do zabijania niewinnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 23:06, 05 Mar 2009
|
|
|
Mandaryn

|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
Może to nie do końca "netykietyczne", ale pozwolę sobie odświeżyć ten, porośnięty kurzem niczym mój regał, temat. (Tak, próbuję rozruszać forum )
Aktualnie czytam "Nędzników" Wiktora Hugo (swoją drogą gorąco polecam) i natrafiłem na podobny, jak tu, problem.
(Tu będzie trochę spojerów, ale przecież i tak nikt nie przeczyta tej książki )
Jeden z głównych bohaterów powieści, były galernik Jan Valjean po odbyciu kary przedostaje się na drugi koniec Francji i pod przybranym nazwiskiem zostaje przedsiębiorcą (pieniądze miał z kradzieży), a z czasem merem miasta, którego kochają mieszkańcy. Był on, można rzecz, filantropem. Dla siebie zostawiał niewiele, pomagał biednym. Dzięki niemu miasto i cały region przeżywały rozkwit. Uratowało to od śmierci głodowej wielu biedaków. Wielu na pewno uniknęło też więzienia, bo dzięki merowi nie musieli kraść.
Upojny stan trwał 7 lat, aż w mieście oddalonym o bodajże 20 mil złapano za domniemaną kradzież i miano sądzić człowieka nazwiskiem Champmathieu, którego zidentyfikowano jako Jana Valjean. Jako, że był to były galernik, za zwykłą kradzież jabłek z sadu, groziło mu dożywocie.
Prawdziwy Jan Valjean dowiedział się o tym i znalazł się w rozdarciu.
Kiedy okaże się lepszym człowiekiem? Czy wtedy, gdy wyda samego siebie i ocali niewinnego człowieka, czy gdy nie zrobi nic w tej sprawie i nadal będzie pomagał tym, którzy potrzebują tego najbardziej?
Nie wiem czemu, ale skojarzyłem to sobie z 47 i zabijaniem niewinnych ludzi, by pozostać w ukryciu.
Wszystko zależy do punktu widzenia - po chrześcijańsku byłoby oddać się w ręce policji, ale nikt nie powiedział, że religia chrześcijańska to jedyny autorytet. Osoba, która by dalej pomagała biednym, zarazem pomogłaby sobie. Gdyby to był chrześcijanin to skazałby się na wieczne potępienie, więc w sumie nie jest to takie egoistyczne podejście.
Co kto uzna za ważniejsze? Czy sprawiedliwość i życie jednej niewinnej osoby, czy życie tysięcy biedaków? W przypadku 47 jest podobnie - zabić teraz jedną niewinną osobę, czy pozwolić by potem ginęło więcej?
Tak jak Jan Valjean, jak i 47 są na swoich stanowiskach niezastąpieni - akcja "Nędzników" toczy się w XVIII wieku i żebrakami nikt się nie przejmuje.
Jak widzicie (przynajmniej ja tak to widzę) - nie tak łatwo ocenić, "czy dobry, czy zły". W zależności od tego, co przyjmiemy za punkt odniesienia - czy to będzie religia taka czy inna, czy jakaś konkretna filozofia - to inny otrzymamy wynik. Przykład? Ktoś kiedyś powiedział, że jest się takim, jakim widzą Cię inni - wedle tego Valjean byłby nadal wspaniałym człowiekiem, a według religii chrześcijańskiej byłby potępiony.
47 postrzegany byłby jako zwyrodnialec, ale na pewno wstawiłby się za nim Machiavelli.
To się rozpisałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:54, 27 Mar 2009
|
|
|
Głowa Smoka

|
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hongkong Płeć: Mężczyzna
|
|
Ok, wszystko fajnie, pięknie... Ale Hitman i tak zabija. Może i złych, *********ów, może świat jest lepszy bez jego ofiar... ale to nie zmienia faktu, że zabija.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:21, 27 Mar 2009
|
|
|
Mandaryn

|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: awazsraW Płeć: Mężczyzna
|
|
Wystarczy pomyśleć, że z rąk takiego sk*****la ginie bliska osoba... nie przestrzegam 10 przykazań, bo to nie moja religia, dlatego uważam, że nie można go aż tak potępiać.
PS krucjat jakoś nikt nie krytykuje, bo "zabijali w imię Boga"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|