Krematorium i lokacja "Requiem" -

Klaymen

To było First Edition Razz

-Yes?
-Rick Henderson,First Edition.
He's expecting You.This way.

(rozmowa ze strażnikiem Caeyna)

Mandaryn

Ustalenie lokalizacji rezydencji Caune'a może być ciężkie. W zasadzie to widzimy ją tylko jak Hendrerson przyjeżdża na wywiad.

I co? Znowu będziemy posługiwać się roślinnością? Jedyną charakterystyczną rzeczą jest bluszcz porastający mury budynku. Ów bluszcz występuje zarówno w prawie całej Europie(poza północną), między innymi w basenie Morza Śródziemnego, gdzie znajduje się nasza ukochana Sycylia, Azji(we wschodniej, zachodniej i centralnej), na wyspach atlantyckich i w Ameryce Północnej też. Rośnie głównie w kilmatach ciepłych i w umiarkowanych w sumie też.

Czyli nie wiemy nic, co by nam pomogło.

"First edition" - nie znalazłem nic, coby wskazywało, że takowa gazeta istnieje.

Faktem mogącym wskazywać na położenie rezydencji w USA jest to, że zarówno Cayne, jak i Henderson mówią z amerykańskim akcentem.

Głowa Smoka

Skoro Cayne był dyrektorem FBI, musiał mieszkać w Stanach... tak stanowi amerykańskie prawo. Stąd musimy założyć, że jego rezydencja musi znajdować się w Stanach.

Druga rzecz - Mackinac jest w Stanach, pomyliłem się... to z kolei oznacza, że jest jak na razie najbardziej prawdopodobną lokalizacją Requiem.

Mandaryn

Mistrz kadzidła

Ponadto jest też most łączący USA z wyspą Mackinac ->> [link widoczny dla zalogowanych] | [link widoczny dla zalogowanych] | [link widoczny dla zalogowanych]

Mandaryn

Obejrzałem sobie szczegółówo rzeżbę terenu wyspy Mackinac.

I stwierdzam, że jedynym możliwym miejscem na wyspie, w którym mógłby stać kościół jest jej wschodnie wybrzeże - klify występują głównie na wschodzie, południu i południowym-zachodzie wyspy. Ponadto nie ma tam, jak pokazują zdjęcia satelitarne, osiedli ludzkich.
Także na wschodzie wyspy widok na jakiekolwiek inne lądy jest najmarniejeszy. Czy to na południu, zachodzie czy północy widzielibyśmy ląd.

Zostaje więc wschdnie wybrzeże. I tu pojawia się nieścisłość: niewiele jest wyższych wzniesień tak blisko klifów, jak to mamy w Requiem.
Oczywiście, są wzniesienia na wyspie, ale w większej odległości od wybrzeży. Więc tu Mackinac mi nie pasuje.

Osobiście i na własny użytek obalam pogląd, jakoby była to wyspa Mackinac Cool

Młodsza głowa Smoka

Wiecie, kiedyś mówiliśmy że wszystko w Hitmanie jest zakodowane i ma jakieś znaczenie...

...może tym razem nie ma? Może wyspa ReQuiem jest po prostu fikcyjnym kawałkiem ziemi w bliżej nieokreślonym (i, a jakże, fikcyjnym) miejscu...

...Poza tym. Czy to ważne? ^_^

Mandaryn

Już nie chodzi o to, że to miejsce jest fikcyjne. My tu zastanawiamy się, gdzie to miejsce pasuje.

A ważne jest, choćby z takiego powodu, że cokolwiek się dzieje Razz

(ktos po coś założył ten temat Rolling Eyes

)

Jesteś zbyt sceptyczny, Dante Razz

nawet jeśli to bez sensu to fajnie jest się pobawić w detektywów Wink

Głowa Smoka

Może zaprosić by tu ludzi od Hireda i z innych forów hitmanowskich? Oni na pewno mieliby nowe pomysły...

Mandaryn

Na przykład z Hitman Asylum, na którym jest mniej postów niż kilku z nas samemu napisało Razz

Myślę, że wiele nowych (i sensownych) teorii dorobić się już nie da...

Kuniec zbaczania z tematu!

Mandaryn

Pomyślałem, podumałem, skojarzyłem ze sobą fakty i oto, co mi wyszło:

Kościół i rezydencja Cayne'a MUSZĄ być od siebie całkiem niedaleko. Czemu? Z rozmowy z Hendersonem sprzed "A new life" jasno dla mnie wynika, że Cayne postanowił udać się do kościoła ad hoc i, że raczej nie jest to daleko. Spójrzcie - po udaniu się do kościoła obaj kontynuują rozmowę sprzed odjazdu - znaczy to, że droga nie była długa.

Ponadto: Wiemy, że Diana pracuje dla Cayne'a i, że na niedługo (nie wydaje mi się, żeby można było długo pożyć pod działaniem tego serum.) przed pogrzebem udała się do kryjówki 47, coby go mogli capnąć. A na pogrzebie się pojawiła. Jako, że była pielęgniarką Cayne'a to nie mogła się oddalać na więcej niż parę godzin.

Stąd wnoszę, że hideout, rezydencja Cayne'a i kościół znajdują się w niewielkich odległościach od siebie.

Sycylia odpada więc definitywnie dla każdej z tych lokacji, bo, jak pisał CoVert, szefu FBI musi siedzieć w USA.

Mistrz kadzidła

Według mnie jest to wyspa Mackinac. USA i Mackinac są w pewnym sensie od siebie niedaleko, ba jak już pisałem oddziela je most. Nieodczytany tekst na tablicy rejestracyjnej to prawdopodobnie kierunek świata (np. Płn. Mackinac).

Głowa Smoka

O jakim nieprzeczytanym tekście mówisz?

Roślinność teoretycznie się zgadza... spójrzcie zresztą na filmik przed "A Vintage Year".

Mistrz kadzidła

Głowa Smoka

Wiem, że w Requiem, wszak nie rozmawiamy tu o "Małej Moskwie".

Chodzi mi o to, czy masz może jakiś screen albo coś podobnego... jak brzmi ten tekst?