Kłamstwa Cayne'a -

Głowa Smoka

Skoro już badamy wszelkie związki pomiędzy poszczególnymi częściami to zwróciliście kiedyś uwagę na to co powiedział Cayne o wydarzeniach w Asylum?

1. Gdy wreszcie odkryto laboratoria znaleziono już martwego Ort-Meyera, ale według Cayne'a 47 chciał przejąć technologię Ort-Meyera

2. "Złapaliśmy jednego z jego wspólników, komunikowali się przez radio" - WTF?? Czyżby Smith? Jeśli nie to o co chodziło Cayne'owi?

3. Sinistra miał według Cayne'a być świadkiem w związku z "aktami Ort-Meyera" - pilnowało go FBI, którego Cayne jest dyrektorem. Czyżby rzeczywiście o to chodziło, czy Cayne chciał po prostu ukryć porażkę w polowaniu na mafiosów?

Najbardziej interesujący jest punkt 2 bo skoro złapali Smitha to wiadomo już kto był zdrajcą w Agencji

Głowa Smoka

Nie wiedziałem, że Cayne był dyrektorem FBI - dobrze wiedzieć Smile

Moim zdaniem, to może być prawdą. Sinistra ukrył w naszyjniku żony mikrofilmy - kto wie, co zawierały?

47 na pewno nie chciał przejąć technologii Ort-meyera - to było kłamstwo, wymyślone dla Hendersona.

A co do radia - przez radio komunikowali się członkowie "The Crows". Według wersji Cayne'a, 47 był przywódcą "Kruków" i komunikował się z nimi przez radio.

Głowa Smoka

Głowa Smoka

Dobre... nie zauważyłem tego.

Negocjator triady

To wszystko jest bardzo ciekawe.Ponownie wracamy do części pierwszej.
Ciekaw jestem czy historia będzie znów się powtarzać w następnej odsłonie Hitmana.

Głowa Smoka

Trudno powiedzieć... Na razie, o fabule nowego Hitmana nie wiadomo nic.

Mam tylko nadzieję, że nie będzie znów retrospekcji... To już ograny pomysł.

Taa, rzeczywiście. "Fleszbeki" to już przeżytek. Możliwe że bardziej rozwiną wątek Diany. Ogółem: Kim ona do jasnej cholery jest i w ogóle. No i miejmy nadzieje że jakaś rewolucja będzie bo 47 jak wiem już nie pracuje dla Agnecji Cool

Młodsza głowa Smoka

Hej, sorka, tym gościem byłem ja bo zapomniałęm się zalogować Laughing

Głowa Smoka

Nie liczyłbym na rozwinięcie wątku Diany... Ona jest mitem, musi pozostać tajemnicza.

Klaymen

Chodziło mu chyba o to że Purayah był według niego wspólnikiem 47 (albo raczej chciał tak wmówić hendersonowi),i chciał zabić z nim sekretarza ale nie udało się im i zabili tylko tego Kulińskiego i mason a Cayne z jego organizacją zaatakowali 47 i Purayaha ale 47 uciekł przy czym udało im sie zabić purayaha (którego w rzeczywistości zabił 47) .Mówił też coś o tym że wykazano że ,,ten drugi zabójca"był klonem IIklasy.troche to skomplikowane ale wystarczy dokładnie słuchać o czym mówią.Ta cała rozmowa Cayna z Hendersonem właściwie tłumaczy wszystkie rzeczy które pozornie trudno zrozumieć.

Głowa Smoka

A tak przy okazji... w gazecie po którejś z misji jest informacja o jakiejś uroczystości, której przewodniczył dyrektor CIA, niejaki Leland Jack Alexander... Przypadek?

To chyba była gazeta po misji "Death on the Mississippi".

W tychże gazetach pojawiają się także informacje o zabójstwach, dokonywanych przez grupę albinosów.

Zbanowany

A na końcu Cayn gada też że 47 zabił się uciekając z Białego domu,że niby złamał sobie kark skacząc z ogrodzenia

Mandaryn

Wtedy to i Biały Dom kłamał - w gazecie po Amendment XXV jest napisane, że człowiek, który zabił Morrisa, został od razu, na miejscu zastrzelony. Czyli poszło na Parchezziego. A przecież nikt z Sectret Service ani gwardii(czy jak im na imię) go nie sprzątnął...

Zbanowany

Zwłoki pewnie znaleźli

Mandaryn

To wiem. Ale nikt nie wiedział, jak Parchezzi zginął. Podali więc wiadomość, żeby paniki nie było, że to on był owym zabójcą Morrisa.