Ulubione Momenty,Filmiki -

Ulicznik

C:47:
-"I need to use a bathroom"(Massacre at Cheng Chau fish restaurant)- rozwalił mnie sposób, w jaki Tobi wypowiedział te słowa,
-Mina 47, gdy Lei Ling go pocałowała,
-Wykończenie Tzuna w Lee Hong Assasination,
-Cała misja "Meet your brother".

SA
-Spowiedź,
-Słowa "time, to dig up the past' po porwaniu Vittoria,
-Powrót do starego fachu,
-Misja "Redemption at Gontranno.

Contracts

-Przerywniki między misjami,
-Miejsce Malcolma w "Meat King's party (brr),
-Rozmowa z 47 z Dianą w samolocie

W BM niestety nie grałem Sad

.

Głowa Smoka

Przyznam, że to mieszkanko Malcolma było takie... przytulne;p

Mandaryn

Nieźle se to urządził Wink

przyznam, że jak zobaczyłem tą rękę, to... sam nie wiem. Jak w dobrym horrorze. Niesamowicie chłopaki z IOI to zrobili.

Ulicznik

Ja miałem jeszcze śmieszniej, bo gdy pierwszy raz przechodziłem MKP, bez żadnego rozglądania wszedłem do jego lokum, stanąłem przy tym ołtarzyku, i nagle BUM, psychol w majtkach z tasakiem chce zrobić ze mnie hamburgera.

Mandaryn

Tak czy siak, wrażenie Malcolm robi piorunujące. Na przykład jak nagle pojawia się i znika w dziurce od klucza. Taaak... H3 ma taki klimat, że siekiera by zawisła.

Klaymen

Ja jak pierwszy raz przechodziłem MKP starałem się to zrobić po cichu,ale w końcu doszło do strzelaniny i zaczęła się rzeź (w końcu to była rzeźnia Razz

).Wtedy wpadłem zupełnie przypadkowo do ,,kwatery"Malcolma,i jak go zobaczyłem to myślałem że jakiś zwykły rzeźnik,pewnie się wystraszy i ucieknie,a on podchodzi i wali mnie tasakiem! xD Zabiłem go i dopiero się rozejrzałem gdzie jestem...całkiem tam przytulnie Very Happy

Ulicznik

Mnie najbardziej ruszają następujące momenty:
1. 47 zabijający kuriera.
2. Rozmowa z Dianą przed DwtD - ten brak zrozumienia, współczucia na wieść o tym, że Diana może umrzeć. Zwykłe - "przykro mi to słyszeć".
3. Śmierć kanarka - tego chyba tłumaczyć nie muszę...