Co byś zmienił w H5? -

Głowa Smoka

Co byście zmienili/ dodali w H5?

oto moje propozycje

1. Możliwość zabicia gołymi rękami ( nie mówię tu o wyszukanym Kung-Fu czy innym badziewiu, ale na przykład o głośnym i długim duszeniu przeciwnika leżącego na ziemi.
2. Marzy mi się powrót do czasów H:C47, czyli jeden, max dwa sposoby przejścia, niekoniecznie zawsze ciche
3. Możliwość obwinienia kogoś za zabójstwo.
4. ciuchy, które brudzą się krwią... Założenie takich wywołałoby alarm,
5. Możliwość podniesienia ciała a la Sam Fisher ( w przypadku niepobrudzonych krwią, żeby nie upaprać garnituru, w przypadku brudnych zostałaby stara opcja)

Młodsza głowa Smoka

Ja bym dodał:

1: Brudne ubrania. Wtedy jedynym dobrym sposobem na zabicie i przebranie się do "hedszot". Inaczej całe ubranko we krwi. Nic nowego. O tym pisał Wes.
2: Więcej efekciarstwa. Nie mówię o wyczynach a'la Max Payne ale jakieś rzucanie się na boki (nie w BT) albo strzelanie we wszystkie strony (vide DMC3 albo Stranglehold). Jak już ktoś chciałby masakrę to miałby się czym pobawić.
3: Możliwość walki gołymi rękami i elementami otoczenia (brutalne złamanie krzesła na plecach oponenta, duszenie gołymi rękoma, rzucanie jakimiś przedmiotami które nawiną się pod rękę... Trochę innowacji).
4: Gołe baby. Żadna część nie oferuje cycków. Może twórcy boją się afery? Nie żeby mi cycków brakowało ale jak gra ma być dorosła no to niech będzie dorosła.
5: Różnorodny tłum. Akcje a'la Assassin's Creed. Przepychanie się przez tłum i szukanie wśród niego celu.
6: Ładniejszą animację 47. Taką mniej sztywną.
7: Łączenie broni. Znaleziony pistolet nie ma znikać i zamieniać się w amunicję tylko ma iść do drugiej ręki jeśli tego sobie zażyczymy w inwentarzu. Dopiero reszta ma się zamieniać w amunicję.
8: Specjalne Zabójstwa, dzięki którym zdobywamy unikalną rangę i mamy fajną animację (vide duszenie poduszką w H:C)
9: Mroczny klimat i dodatkowe levele z "koszmarami" 47. Coś na wzór Second Sight, Max Payne lub H:C.

I to jak na razie tyle. Może coś jeszcze wpadnie mi do głowy.

Głowa Smoka

Zgadzam się z powyższymi. Ja bym dodał jeszcze:

1. Większą swobodę. Możliwość wybierania zleceń, dowolność wyboru kolejności.
2. Usprawnianie broni nie może być kolejnym ekranem menu. Marzy mi się, żeby Hitman przed każdą misją musiał samodzielnie pójść do miejscowego sprzedawcy broni i zakupić gnata, potargować się o cenę...
3. Więcej misji z opcjonalnymi celami! W BM było tego bardzo mało.
4. Konieczność samodzielnego dojechania na miejsce zabójstwa.
5. Przekupywanie świadków itp. - 47 powinien sam się pofatygować do świadków, doszłaby możliwość zastraszenia.
6. Kryjówki tymczasowe - jęśli Hitman będzie wykonywał misje w różnych częściach świata, to powinien mieć gdzieś tam "bazę wypadową". Czyli tak - ma zlecenie w Niemczech - ma tam kryjówkę. Ma zlecenie w Hiszpanii - ma tam kryjówkę itd.
7. Możliwość zmieniania wyglądu bohatera w celu zmniejszenia rozgłosu (np. peruki, sztuczne wąsy).
8. Zabójstwa polityczne. Czemu 47 zabija tylko gangsterów? Trochę to już nudne. Co prawda, zabił Morrisa, ale to jednak nie to:P Marzy mi się, żeby była misja taka, jak ta w trailerze - tj. Hitman mający na celowniku snajperki Jimmy'ego Cilleya.
9. Multi.

Młodsza głowa Smoka

Ja bym jeszcze dodał kilka zakończeń. Biorąc pod uwagę swobodę w wykonywaniu zadań mogłoby dojść kilka zakończeń. No i oczywiście zgadzam się z powyższym.

Głowa Smoka

Też świetna myśl Smile

Rozwijanie umiejętności Hitmana również nie byłoby złym pomysłem. Pozostaje jednak kwestia, jak wybrać to zakończenie... Chyba rozwiązaliby to tak, jak w Chrome.

Negocjator triady

Ja bym dodał wolność wyboru.
Tzn. coś takiego jak w SW KOTOR-inteligentni powinni się domyśleć.

Głowa Smoka

To by było trochę nie na miejscu w Hitmanie... To, że sprawdziło się w KotOR, nie oznacza, że zachowa dawną świeżość w Hitmanie...

Negocjator triady

Chodzi mi o większą swobodę gry.
Np. można by było gadać z cywilami i dowiadywać się róźnych informacji.

Głowa Smoka

Czyli krok w stronę RPG... kto wie, co przyniesie przyszłość...

Mandaryn

Rozmowy z cywilami...to na pewno urozmaiciło by rozgrywkę i uczyniło ją bardziej realną. A szczytem realizmu byłoby, gdybyśmy nie zawsze byli zabijani przez przebiegłych policjantów, którzy złapali nas na gorącym uczynku, tylko obezwładniali i zabierali na komisariat, z którego trzeba by było uciec po uprzednim daniu nauczki panom z policji Very Happy

Ale najlepszą opcją wydaje mi się pomysł Weasley'a55, żeby dało się zwalić morderstwo na bogu ducha winnego człowieka - na przykład ogłuszyć go i wsadzić mu w łapę pistolet(albo strzykawkę, ew. garotę - świętokradztwo!) z którego sprzątnęliśmy cel, lub podrzucić futerał ze snajperką do byle jakiego samochodu. A szczytem jest zrobienie paniki, że znalazło się ciało Very Happy

Młodsza głowa Smoka

Ucieczka z komisariatu to fajny pomysł. Ukłon w stronę Thiefa (tam też byliśmy łapani, nie zabijani. I trza było uciekać).

No i afera że znalazło się ciało.... Też niezłe.

Negocjator triady

Ejjj no. Agent 47 ucieka z więzienia??
Niczym Michael Scofield Laughing

Tutaj chciałbym nadmienić że 47 szybciej dałby się zabić lub by uciekał niż wsadzono go za kraty jak jakiegoś oprycha.
To klon.Morderca który nie boi się ryzyka.

Mandaryn

Dałby się zabić? Utrata życia to zbyt duże ryzyko, nawet dla 47 Razz

47, wydaje się, potrafi chłodno kalkulować i w momencie, gdy glina ma go na muszce wolałby poddać się niż coś kombinować. Jeśli wyciągnął by pistolet, albo próbował załatwić policjanta w walce wręcz, to wtedy glina od razu by go ustrzelił. Oczywiście nie uświadczyliśmy tego chyba w żadnej części, żeby jeden strzał powalał 47, bo nikt nie celuje mu w głowę...
A pomysł istotnie wzięty z Thiefa Wink

Negocjator triady

A pamiętasz jak w HC agent 47 wracał postrzelony do hotelu?
Nie dał się złapać.

Mandaryn

Nie grałem w Contracts. A skoro postrzelony, to znaczy, że nie chcieli go złapać, tylko zabić. Więc nie miał wyboru biedny 47.